Słynni smakosze

Ich nazwiska są dobrze znane chociaż nie zawsze kojarzymy je z rozkoszami stołu. Trzeba jednak przyznać, że dzięki znanym smakoszom pewne smaki stały się popularne, potrawy znane i że powstało wiele anegdot wzbogacających historię jedzenia.

Lukullus ( 117-56 p.n.e.) określenie „uczty Lukullusa” znane jest wszystkim ludziom wykształconym, oznacza ucztę niezwykle wyrafinowaną, przygotowaną w trosce o najdrobniejszy szczegół. I takie te uczty były, dodatkowo niezwykle dbano o surowce, które służyły do przygotowania przyjęcia. Zwierzęta były odpowiednio karmione, także ziołami, z myślą o potrawie, na którą były przeznaczone.

Papież Paweł VI ( 1417 – 1471)– podobno był wielkim smakoszem, aby uniknąć nieprzestrzegania postów, których w jego czasach było wiele, komponował z postnych potraw dania bardzo wykwintne i smaczne, tak, że jego goście żałowali, że czas postu się skończył.

Bartolomeo Scapi ( 1510 – 1576) ojciec włoskich spaghetti i tortellini , kucharz papieża Piusa V, który zniechęcił go brakiem wyczucia smaku, eksperymentował w kuchni i wszystkie swoje pomysły zawarł w książce kucharskiej pt. Opera, wydawanej do dziś.

Jean Francois Fritz Vatel ( 1625-1671) - kucharz między innymi na dworze Kondeuszów. Popełnił samobójstwo , gdy na skutek przypływu morza nie mógł podać ostryg o odpowiednim smaku.

Gioacchino Antonio Rossini- biograf kompozytora twierdził, ze mistrz tylko trzy razy płakał w swoim życiu. Pierwszy raz, gdy na prapremierze wygwizdano jego „Cyrulika Sewilskiego” , drugi raz, gdy usłyszał arię swojego rodaka Carafy i trzeci raz, kiedy podczas przejażdżki łodzią, wpadło mu do wody skrzydełko nadziewane truflami. Rossini był do tego stopnia smakoszem, że jeśli w podróży nie znalazł potrawy, która mu smakowała, po prostu nic nie jadł, co czasami doprowadzało go do skrajnego wycieńczenia.

Giacomo Casanova -słynący z niespożytej energii erotycznej Casanova tuż przed spotkaniami z kochankami wypijał spore ilości gorącej czekolady. Miał świadomość, że taki napój nie tylko poprawia nastrój, ale także wzmacnia. Sił witalnych dodawały temu najsłynniejszemu uwodzicielowi także śniadania, na które spożywał zazwyczaj omlet z dziesięciu jaj z dodatkiem świeżej bazylii, a także pomidory mocno doprawiane ziołami i oliwą. Fascynacja świeżymi ostrygami wynikała u niego najprawdopodobniej z wiary, iż są one najskuteczniejszymi afrodyzjakami - częstował więc nimi swoje kochanki tuż przed udaniem się do sypialni.

Aleksander Dumas ojciec - słynął z tego, że swoje powieści pisał bardzo szybko, jest jednak także autorem dzieła, które pisał 10 lat i które zatytułował Mój Słownik Kuchenny. Zawarł w nim przepisy kulinarne, które zbierał po całej Francji i które sam tworzył. Wszystkie potrawy opisane w tym dziele spróbował osobiście.

Friedrich Durrenmatt wielki smakosz, jego opisy potraw w sztukach teatralnych nie mają sobie równych.